Perseidy
Po sąsiedzku mamy świeżo zrolowane bale słomy. Szybko znikają zwożone przez sąsiadów. Postanowiliśmy więc wykorzystać najwygodniejsze miejsce do oglądania nocnego nieba. Oprócz psa, który zawsze nam towarzyszy, poszedł z nami Sztefan. Gwiazd spadających było parę ale na zdjęciu udało się tylko uwiecznić samolot i stację kosmiczną ISS. Kocham nocne niebo!
Komentarze
Prześlij komentarz