Melancholia wisi w powietrzu mknąc z chmurami. Czuję ją w powietrzu. A gdy popatrzę na tarczę księżyca uświadamiam sobie że jest już jesień. Widzę jak rozedrgany ciepły obłoczek oddechu unosi się w bezkres. Zapadanie się w sobie nigdy nie przemija...
Komentarze
Prześlij komentarz